Wesołych Świąt!
i Szczęśliwego Nowego Roku!
Choineczka w tym roku w wiaderku, by później spróbować ją posadzić w ogrodzie:
Pod drzewkiem już tylko jeden prezencik - dawkujemy radość naszemu synkowi :)
A co tam u nas na budowie?
Jak była odwilż przed Świętami, pseudo-specjaliści od ocieplenia w 2 dni obiecali położyć klej i siatkę. Ale już kolejny raz obietnice pozostały obietnicami :( i wszystko co mówią trzeba mnożyć chyba razy cztery! Bo przez cały jeden fajny ciepły dzień udało im się wysilić na pokrycie TYLKO dwóch ścian garażu! Potem znów trzasnął minus, mąż się wnerwił z takich marnych postępów i tym razem już stwierdził, że odpuszczamy do prawdziwej wiosny :( leeeeee
Nie popisała się również Pani od ogrodu: wieki temu kupiłam kupon na wykonanie jego projektu, szczegóły wykonania ustalono pod koniec listopada, trzy tygodnie temu zapewniała, ze coś przyśle i do teraz, pomimo przypomnień, cisza :(
Są też bardziej przyjemne rzeczy: hydraulicy robią wod-kan i montują w ścianach rurki pod instalację centralnego odkurzacza. A my zbieramy oferty na tynki, pompę ciepła i rekuperację oraz szukamy fachowców od wykończeń.
Dużo pracy przed nami w Nowym roku :)