Małymi kroczkami...
Data dodania: 2012-07-13
Ponieważ przez ostatni tydzień pogoda we Wrocławiu wygląda tak:
...czyli raz słońce, a raz deszcz, a w okolicach naszej budowy burze są w ogóle codziennie, to niestety wylanie naszego stropu trochę się przesuwa.
Ostatnia szpiegowska fotka, zrobiona przez naszego sąsiada przedstawia naszą budowę następująco:
Na początek sierpnia mamy umówionych dekarzy; pokrycie dachowe ze wszystkimi bajerami też już zamówiłam. Pozostaje tylko wierzyć murarzom, że się wyrobią jak i obiecali do końca lipca.